reklama
kategoria: Kraj
5 grudzień 2024

Lawinowo rośnie zapotrzebowanie na opiekę psychiatryczną w regionie świętokrzyskim

zdjęcie: Lawinowo rośnie zapotrzebowanie na opiekę psychiatryczną w regionie świętokrzyskim / fot. PAP
fot. PAP
W regionie świętokrzyskim lawinowo rośnie zapotrzebowanie na opiekę psychiatryczną – powiedział PAP specjalista psychiatrii dr Konrad Leksa, kierownik Centrum Zdrowia Psychicznego w Kielcach. Dodał, że na szczęście wizyta u psychiatry przestała być tematem tabu i powodem do wstydu.
REKLAMA

„Mamy prawdziwy wybuch zaburzeń psychicznych. W naszym regionie zapotrzebowanie na opiekę psychiatryczną rośnie lawinowo. Widzą to lekarze pracujący w gabinetach prywatnych, a my doświadczamy tego na pierwszej linii frontu” – podkreślił dr Leksa.

Placówka obsługuje całe Kielce, czyli około 180 tys. osób pełnoletnich. Leksa zaznaczył, że w sezonie jesienno-zimowym wzrasta liczba zaburzeń depresyjnych i lękowych. Dodał, że w tym okresie w Centrum Zdrowia Psychicznego liczba przyjęć wzrasta dwukrotnie w porównaniu do miesięcy wiosennych czy letnich.

Zaznaczył, że dlatego ważne jest dostosowanie odpowiednich warunków pobytu pacjenta do standardów europejskich. Lekarz nawiązał do przebudowanego Oddziału Psychiatrycznego w Kielcach przy ulicy Kusocińskiego, który jest częścią Centrum Zdrowia Psychicznego. Koszt generalnego remontu placówki wyniósł ponad 950 tys. zł.

Oddział dysponuje 60 łóżkami, z tego 15 to część obserwacyjna, gdzie przyjmowani są pacjenci wymagający specjalnego nadzoru.

„Przebudowa oddziału poprawi warunki pracy personelu i przede wszystkim wpłynie na wzrost bezpieczeństwa pacjentów. Jest to o tyle ważne, że praktycznie przez cały rok mamy pełne obłożenie łóżek” – powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej dyr. Świętokrzyskiego Centrum Psychiatrii Piotr Kiełbowski.

Leksa dodał, że po remoncie część dozorowana placówki daje stuprocentową gwarancję bezpieczeństwa pacjentów.

„Przez całą dobę pielęgniarki nadzorują zachowanie i funkcjonowanie pacjentów. Oczywiście dotyczy to tylko tych stanów najcięższych” – podkreślił.

Dodał, że wzrost zaburzeń depresyjno-lękowych, najczęściej rozpoznawalnych schorzeń, jest spowodowany głównie zwiększoną presją społeczną związaną ze zmianą tempa życia i „ogólnie pojętymi czynnikami psychospołecznymi”.

„Ta presja odbija się na stanie psychicznym ludzi. Jesteśmy w stanie się do tego adaptować, ale to pewnego momentu. Gdy te bariery zostaną przekroczone, objawy narastają. Wtedy wkracza postępowanie psychologiczne. Następnie psychologowie kierują do psychiatrów. Na końcu, gdy nie jesteśmy sobie w stanie poradzić w warunkach ambulatoryjnych, wtedy alternatywą jest oddział psychiatrii” – powiedział Leksa.

Dodał, że w placówce działa również oddział dzienny, który jest formą pośrednią między opieką ambulatoryjną a zamkniętą. Gwarantuje opiekę przez pięć dni w tygodniu w godzinach dopołudniowych nad pacjentami, którzy nie wymagają 24-godzinnego pobytu w placówce.

Kierownik Centrum Zdrowia Psychicznego zaznaczył, że na szczęście wizyta u psychiatry przestaje być tematem tabu i powodem do wstydu.

„Przez trzy lata działalności naszej placówki udaje nam się z tym stereotypem walczyć. Jest bardzo duża świadomość w społeczeństwie. Pacjenci coraz chętniej korzystają z usług psychiatrów, bo zdają sobie sprawę, że to specjalizacja lekarska, jak każda inna” – mówił lekarz.

Dodał, że bardzo ważna jest w tym przypadku reakcja rodziny pacjenta czy przyjaciół. Zaznaczył, że przy pierwszej wizycie pacjenta „życzy sobie, aby była z nim osoba bliska”.

„To jest ten bezpiecznik, który pierwszy wskazuje, że dana osoba jest dysfunkcyjna. Czasami my sami nie zdajemy sobie z tego sprawy. Nie chodzi tutaj tylko o te zaburzenia twarde, typu objawy psychotyczne, urojenia, omamy. Również w przypadku zaburzeń depresyjnych wydaje nam się, że my to kompensujemy” – mówił specjalista psychiatrii.

Zaznaczył, że osoby bliskie lepiej "dostrzegają w nas zmiany negatywne", jak izolacja, drażliwość, obniżenie nastroju i dysfunkcje rodzinne, bo „to wysiada najprędzej”.

„Dopiero w drugiej kolejności wysiada funkcjonowanie społeczne, np. w pracy. Dlatego ważne, jak jest widziany pacjent oczami osoby bliskiej” – dodał lekarz. (PAP)

Autor: Janusz Majewski

maj/ joz/

PRZECZYTAJ JESZCZE
Materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazami danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez [nazwa administratora portalu] na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.
pogoda Jedwabne
1.6°C
wschód słońca: 07:39
zachód słońca: 15:15
reklama

Kalendarz Wydarzeń / Koncertów / Imprez w Jedwabnem